CZAS NA ZMIANĘ POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH

CZAS NA ZMIANĘ POSTANOWIEŃ NOWOROCZNYCH. PRZECZYTAJ JAK ZROBIĆ TO SKUTECZNIE.

Nowy rok to czas postanowień i zmian, szczególnie tych w naszej diecie. Zdrowe ciało i wysportowana sylwetka to jedne z najczęstszych pragnień Polaków odhaczających w kalendarzu 1 stycznia. Dlaczego tak rzadko przestrzegamy nowych zasad żywienia? Restrykcyjna dieta niekoniecznie pomoże w spełnieniu noworocznych marzeń.

Początek roku mija zazwyczaj pod znakiem pełnej mobilizacji i nowych postanowień. Szczególnie po świątecznym folgowaniu i sylwestrowej nocy z udziałem alkoholu, niemal słyszymy, jak nasze ciało woła o pomoc. Do wiosny i lekkich ubrań zostało jeszcze kilka miesięcy, dlatego pełni zapału zaczynamy biegać i skrupulatnie liczyć kalorie. Większość Polaków decyduje się na restrykcyjne diety, których działanie można zaobserwować stosunkowo szybko. Rewolucja żywieniowa dodaje nadziei i postrzegana jest jako przełom otwierający furtkę do nowego, lepszego życia. Niestety, znaczna część z nas, już po dwóch miesiącach traci motywację, a zmęczone nadmiernym wysiłkiem ciało domaga się wypoczynku. Niedobór witamin i głód sprawiają, że dieta cud staje się utrapieniem dla organizmu. Na drogę ku lepszemu zdrowiu i samoakceptacji należy poświęcić czas i nie wymagać od siebie zbyt wiele. Metoda małych kroków i szacunek do własnego ciała to przepis na pewność siebie podczas wakacyjnej wizyty na plaży.

Zamiast białego pieczywa, lepiej sięgnąć po te pełnoziarniste. Majonez w sałatce zastąpić zdrowym olejem lnianym, wypoczywać spacerując na świeżym powietrzu zamiast przesiadywać z laptopem na kanapie. Szczególnie teraz, kiedy półki sklepowe wypełnione są zdrowymi przekąskami, zmiana nawyków żywieniowych nie musi być dla nas męką. Orzechowe batony, chipsy o niskiej zawartości tłuszczu, roślinne zamienniki mięs – to wszystko jest pod naszą ręką, a zastąpienie starych produktów w diecie ich alternatywami, będzie znacznie prostsze niż zupełne ich wyeliminowanie. Poszukiwanie nowych smaków to jeden z ważniejszych elementów komponowania zdrowszego dla naszego ciała jadłospisu. Producenci ekologicznej żywności stają na wysokości zadania i oferują nam kolejne zamienniki tzw. fast foodu. Przykładowo, w ofercie organicznych produktów od polskiej marki Soligrano, znajdziemy nawet roślinne burgery, które zaspokoją potrzebę komfortowego posiłku, a przy tym nie obciążą układu trawiennego.

„Produkty z pełnego zboża i niskoprzetworzona żywność pomogą nam się nasycić bez dostarczania naszemu ciału zbędnych, pustych kalorii i nadmiaru tłuszczu. Burgery skomponowane z roślin strączkowych zaspokoją apetyt, a naturalne muesli na śniadanie zamiast słodkich płatków to dobra alternatywa zarówno dla nas, jak i dla naszych dzieci. Internet pełen jest przepisów z wykorzystaniem drogich, importowanych składników. Tzw. „super foods” to nie tylko egzotyczne nasiona i sproszkowane liście z drugiego końca świata. W naszych produktach wykorzystujemy lokalne, równie bogate w składniki odżywcze suplementy. Ważne jest, aby dbać nie tylko o nas samych, ale także o naszą planetę” – tłumaczy Kamil Rabenda, prezes marki Soligrano.

Warto pamiętać, że nasze wybory konsumenckie mają wpływ nie tylko na nasze ciało, ale również na środowisko. Oprócz zgrabnej sylwetki, warto zadbać również o swoje samopoczucie i przestrzeń, w jakiej żyjemy. Przy odrobinie rozwagi i uważności, jesteśmy w stanie zatroszczyć się o wszystkie te aspekty. Kolejne diety, w jakich pokładamy nadzieję na lepszą jakość życia, niekoniecznie przyniosą oczekiwany rezultat, jakim jest satysfakcja. Wyrozumiałość i cierpliwość dla samego siebie zdają się przynosić najlepsze efekty w drodze ku zdrowiu.

„Dynamiczna, zbyt szybka natura współczesnych czasów jedynie pogłębia nasze złe nawyki żywieniowe. W nadmiarze obowiązków, dużo łatwiej jest sięgnąć po gotową zupkę chińską lub zupełnie ominąć posiłek, niż ugotować pożywny obiad od zera. Mieszanki suszonych warzyw i ekspandowane kasze pozwolą na przyrządzenie własnej, bogatej w witaminy zupy w mniej niż 30 minut, podczas których możemy zająć się np. pracą. To kompromisy, które wyjdą nam na zdrowie i nie zniechęcą nadmiernym wysiłkiem do poprawy sposobu żywienia. Szczególnie teraz, kiedy nasze ciała i psychika są obciążone, powinniśmy zadbać o siebie z należytą rozwagą” – mówi Kamil Rabenda, prezes marki Soligrano.

Drogie składniki, upiorne diety, o których myśl wywołuje ciarki na plecach, nie powinny decydować o naszym samopoczuciu. Okres zimowy to wyzwanie dla naszej odporności, dlatego nie warto jej nadwyrężać nieprzemyślaną i spontaniczną głodówką. Wybierając się na zakupy, powinniśmy rzucić okiem na inne półki, niż dotychczas. Może się okazać, że znajdziemy na nich produkty równie pyszne, za to mniej szkodliwe. Małymi krokami nauczymy się, w jaki sposób traktować swój organizm, aby się nam odwdzięczał. Bez ryzyka przedwczesnej rezygnacji i powrotu do starego stylu życia. W zdrowym ciele, zdrowy duch – a o to zadbamy najefektywniej, kiedy nasze ciało potraktujemy z empatią.