Współpraca w handlu

Współpraca w handlu

receptą na pandemię koronawirusa

O tym, jak w dzisiejszych czasach należy współpracować w biznesie, aby przetrwać najtrudniejszy okres, opowiada Paweł Jezierski, dyrektor Galerii Mallwowa.

Rozmawia: Michał Nowak

Wydarzenia z marca i ogłoszenie pandemii koronawirusa przyczyniły się do zamknięcia lub częściowego ograniczenia funkcjonowania obiektów handlowych. Jak Galeria Mallwowa funkcjonowała w czasie tych obostrzeń?

Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 13 marca 2020 roku w praktyce zamknęło 18 lokali handlowo-usługowych. Stanowi to 65% wszystkich najemców handlowo-usługowych Galerii Mallwowej. Innym, takim jak lokale gastronomiczne, ograniczono działalność do przygotowywania jedzenia na wynos i dowozów. Jednocześnie wprowadzono ograniczenia dotyczące przemieszczania się, obowiązku zakrywania ust i nosa, obowiązku dezynfekcji rąk czy ograniczenia liczby klientów mogących jednocześnie przebywać na powierzchni sprzedaży tych sklepów, którym prowadzenia działalności nie zakazano. Wszystkie te czynniki razem, w połączeniu z nagłaśnianą wszędzie akcją „zostań w domu”, spowodowały  drastyczny odpływ klientów. Galeria Mallwowa znalazła się w najtrudniejszym momencie od czasu otwarcia w 2013 roku. Przychody z najmu spadły o ok. 60%. Wymagało to podjęcia natychmiastowych działań i przyjęcia „kursu na przetrwanie”. Oznaczało to złożenie do wszystkich kontrahentów „kosztochłonnych”, zarówno biznesowych, jak i publicznoprawnych, wniosków o odroczenie terminów obowiązkowych płatności, t.j. za energię, gaz, wodę, opłaty publicznoprawne etc. Niestety z ogromną przykrością muszę stwierdzić, że zdecydowana większość z nich zareagowała negatywnie, jakby nie rozumiejąc wyjątkowości sytuacji, na którą nie mieliśmy najmniejszego wpływu, i konsekwencji wynikających z odmowy.

Na szczęście rządowa pomoc w postaci Tarczy Antykryzysowej pozwoliła nam zatrzymać na koncie znaczną kwotę z tytułu opłaty za wieczyste użytkowanie, odraczając termin na jej wniesienie do 31 sierpnia tego roku. Jedyną instytucją, która zachowała się „jak trzeba” i pozytywnie odpowiedziała na nasz wniosek  był SGB Bank, który odroczył nam spłatę rat kredytu zaciągniętego na budowę galerii, co zdecydowanie poprawiło naszą sytuację i pozwoliło przetrwać najtrudniejszy okres. Jeśli można, to chciałbym w tym miejscu bardzo podziękować poznańskiemu oddziałowi SGB Banku za szybkie działanie i pozytywną reakcję, która utwierdziła nas w przekonaniu, że w określonych losowych sytuacjach bank może się okazać najważniejszym biznesowym partnerem.

Obecnie odmrażane są kolejne etapy gospodarki i coraz więcej punktów usługowych ponownie się otwiera. Czy wszystkie sklepy oraz punkty usługowe są ponownie u Państwa otwarte?

To tak zwane „odmrażanie gospodarki” przebiega etapowo. Od 4 maja wrócili najemcy, którzy objęci byli zakazem. Lecz nie wszyscy. Na przykład salon kosmetyczny Euforina został ponownie otwarty dopiero 18 maja. Jednocześnie od tego dnia złagodzono ograniczenia obowiązujące dla lokali gastronomicznych. Znowu klienci mogą spożywać posiłki w lokalach, oczywiście z zachowaniem wszelkich wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego. Tak więc zapraszam klientów ponownie do naszych lokali gastronomicznych i do funkcjonujących przy nich ogródków sezonowych. Dopiero 6 czerwca nastąpiło ponowne otwarcie  Fabryki Formy – klubu fitness. Również w tym przypadku najemca będzie działał z pewnymi ograniczeniami wynikającymi z wytycznych Głównego Inspektora sanitarnego, ale zgodnie z relacją najemcy ograniczenia te nie będą zbyt uciążliwe dla ćwiczących.

Natomiast nadal czekamy na decyzję dotyczącą ponownego otwarcia biura podróży Holiday Land. W każdym razie, do galerii powoli wraca życie, co pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Jakie środki bezpieczeństwa i ochrony zdrowia klientów galerii zostały powzięte?

Bezpieczeństwo zakupów w Galerii Mallwowej jest dla nas sprawą priorytetową. Dlatego umożliwiliśmy na terenie całej galerii korzystanie z łatwo dostępnych dozowników z płynem dezynfekującym. W widocznych miejscach zostały rozwieszone plakaty informujące o tym, jak się zachowywać podczas zakupów w czasie epidemii. Z dźwiękowego systemu ostrzegania (DSO) nadajemy kilkanaście komunikatów dziennie, instruując, jak realizować bezpieczne zakupy. Jednocześnie służby sanitarne galerii zwiększyły częstotliwość prac porządkowych i dezynfekcji w strefie toalet. Jeśli dodamy do tego procedury bezpieczeństwa stosowane u poszczególnych najemców, to myślę, że z całkowitym spokojem mogę zaprosić klientów na bezpieczne zakupy do Galerii Mallwowej w Skórzewie.

Czy w związku z ograniczeniami, jakie mają miejsce w gospodarce, Galeria Mallwowa będzie musiała zmienić swoje tegoroczne założenia w kwestii rozwoju?

To chyba najtrudniejsze pytanie, bo odpowiedź na nie wymaga umiejętności przewidywania. Tak naprawdę nie wiemy, jak głębokie będą ograniczenia i zmiany w gospodarce, i do jakiego stopnia przełożą się one na dochody ludzi. Nie wiemy również, jak w dłuższej perspektywie zachowa się nasz niewidzialny wróg – koronawirus. Codzienne funkcjonowanie Galerii Mallwowej oraz jej plany rozwojowe są uzależnione tylko od wpływów z najmu. W najbliższych planach mamy udostępnienie powierzchni biurowych w wysokim standardzie oraz otwarcie klubu z kręgielnią, barem i gastronomią. Przewidziane są również pomieszczenia na eventy firmowe. Mówimy o dużych inwestycjach, więc im szybciej galeria osiągnie poziom wpływów z najmu sprzed epidemii, tym szybciej będziemy mogli realizować nasze plany i marzenia. Mogę tylko powiedzieć, że inwestycje rozpoczęte jeszcze przed epidemią, t.j. montaż wentylacji mechanicznej na powierzchni przeznaczonej pod biura, zostały z powodzeniem zakończone już w czasie epidemii.

W zależności od postępów w dalszej komercjalizacji wyższych kondygnacji galerii planujemy również optymalizację funkcjonowania parkingu poprzez oddanie go w zarządzanie profesjonalnej firmie. W związku z rosnącymi problemami z dostępnością miejsc postojowych jest to ostatnio często stosowane rozwiązanie, które wprowadziły chociażby okoliczne dyskonty.

Czy w najbliższych miesiącach możemy spodziewać się jakichś zmian w galerii?

Z uwagi na obecną sytuację nie myślimy o rewolucyjnych zmianach. Przede wszystkim chcielibyśmy zakończyć rozpoczęte inwestycje, o których wspominałem wcześniej. Cały czas otwarta jest także sprawa rebrandingu największego najemcy – delikatesów Piotr i Paweł – po przejęciu tej sieci przez firmę Spar. Koronawirus również tutaj pokrzyżował nam nieco plany, ale cały czas na negocjacyjnym stole jest aneks, na mocy którego miałaby nastąpić zmiana szyldu, oraz wprowadzone miałyby być zmiany w wyglądzie i wyposażeniu „nowego” sklepu. Nam oczywiście zależy na tym, aby zmiany nie okazały się kosmetyczne i ograniczające się jedynie do nazwy, lecz żeby jak najgłębiej ingerowały w wygląd, wyposażenie i ofertę sklepu.

Jakie cele stawiają sobie Państwo na najbliższy czas?

Celem na najbliższe miesiące jest oczywiście utrzymanie w galerii wszystkich najemców, mimo ograniczeń i trudności związanych ze stanem epidemii. Jest to w pewnym sensie moja osobista ambicja, ponieważ zarządzam Galerią Mallwową od początku jej istnienia, i w miarę upływu czasu wprowadzałem do galerii większość obecnych najemców. Pamiętam, że to nie było łatwe zadanie, więc z pewnością utrata choćby jednego najemcy w obecnej sytuacji byłaby bolesna. Na szczęście właściciel galerii zaakceptował pewne regulacje mające na celu podtrzymanie obecnej struktury najemców, więc mam nadzieję, że szczęśliwie, w komplecie przetrwamy obecne trudności i długie lata będziemy się  cieszyć handlem i usługami w Galerii Mallwowej, czego szczerze życzę wszystkim najemcom i klientom – mieszkańcom gminy Dopiewo oraz Poznania.