Ubezpieczenia szkolne

Kiedy i gdzie działa ubezpieczenie szkolne i jakie ryzyka może obejmować?

Jak będzie wyglądał model edukacji w roku szkolnym 2020/2021? Tego jeszcze nie wiemy. To, co jest jednak pewne to ryzyko wystąpienia urazu, wypadku niezależnie od tego, czy nasze dziecko jest w murach placówki oświatowej czy też w domu. Negatywne konsekwencje nieszczęśliwych wypadków mogą nie tylko obciążyć budżet domowy, ale również zakłócić proces nauczania dzieci. Rozwiązaniem w takich sytuacjach jest dobrze dopasowane ubezpieczenie.

W ostatnich latach można zauważyć rosnący trend rodziców ku samodzielnemu ubezpieczeniu dzieci. Mimo to szkolne polisy grupowe nadal stanowią największy udział w rynku. Nazwa – ubezpieczenie szkolne – może okazać się myląca. Warto przypomnieć, że takie ubezpieczenie działa całą dobę, także w wakacje i niezależnie od tego, gdzie znajduje się dziecko, również poza granicami kraju. Ubezpieczenie obejmuje nie tylko takie prozaiczne zdarzenia jak złamanie nogi czy zwichnięcie stawu skokowego, ale również negatywne skutki dla zdrowia wynikające z aktu terroru czy udaru mózgu oraz zawału serca.

Zakres polisy ma zasadnicze znaczenie

Ubezpieczenie szkolne to jedno z najbardziej popularnych ubezpieczeń nieobowiązkowych w Polsce, które najczęściej występuje w formie grupowej. Produkt jest tak skonstruowany, tak aby z jednej strony mógł być dostępny dla osób z ograniczonymi możliwościami finansowymi, z drugiej zaś posiadał odpowiedni zakres. Obserwujemy, że pomimo dużej presji cenowej, rodzice otwarci są na wyższe koszty przy jednoczesnym wzroście zakresu ochrony, zwł.  kontekście dodatkowych zabezpieczeń np. zapewnienia korepetycji dzieciom w przypadku ich dłuższej niedyspozycji. Odpowiedzią na tę potrzebę mogą być ubezpieczenia indywidualne, które można zawrzeć w każdej chwili.

Należy pamiętać, że im wyższa suma ubezpieczenia, tym wyższe świadczenie z tytułu uszczerbku na zdrowiu. Przykładowo, podczas lekcji wychowania fizycznego uczeń złamał rękę. Lekarz określił 3% stopień uszczerbku na zdrowiu. Gdyby rodzice wybrali sumę ubezpieczeniową w wysokości 50 000zł, świadczenie wyniosłoby 1 500zł. Niestety, najczęściej wybierana jest  SU w wysokości 10 000 zł i wtedy wypłacone jest świadczenie w wysokości 300zł.

Sport to zdrowie

Rodzice, chcąc zadbać o sprawność fizyczną swoich pociech i rozwój pasji poszukują zajęć dodatkowych. Dzięki temu dzieci mogą uczestniczyć w zajęciach uczniowskich czy szkolnych klubów sportowych. Obserwujemy, że aż 2/3 zawodników uprawiających sport profesjonalnie stanowili właśnie zawodnicy uczestniczący w systemie sportu młodzieżowego. Co ciekawe, osoby te mogą także być objęte ubezpieczeniem dotyczącym oświaty. Zakres nie tylko dotyczy ich uczestnictwa w treningach, ale również w zawodach i zgrupowaniach sportowych. Nie zapomnieliśmy także o fanach sportów walki taki jak: judo, jujitsu, karate, taekwondo, zapasy, aikido, tai chi, kung fu, capoeira, kendo, iaido czy kyudo – coraz częściej wybierane przez same dzieci.

Home schooling nie taki bezpieczny, jak się wydaje

Jak pokazują badania, większość wypadków i urazów dzieci do 4 lat ma miejsce w domu. Według danych GUS, około 70% wypadków, podczas których interweniują ratownicy medyczni, wystąpiło w domu. Zarówno uczniowie szkół, jak i studenci objęci są ochroną w ramach ubezpieczenia szkolnego, niezależnie od tego, czy edukacja odbywa się w placówkach oświatowych czy poza nimi. To ważne zwłaszcza teraz, gdy ze względu na swoje bezpieczeństwo większość dzieci musi pozostać w domach, a rodzice są zajęci zdalną pracą. Pogodzenie efektywnej pracy w trybie home office i opieki nad dziećmi może być dużym wyzwaniem. Wtedy nietrudno o nudę, niecodzienne pomysły najmłodszych i niefortunny uraz.

Nauczyciel pod ochroną

Wykonywanie zawodu nauczyciela wiąże się z dużą odpowiedzialnością – nie tylko w zakresie przekazywanej wiedzy, ale przede wszystkim w odniesieniu do bezpieczeństwa podopiecznych. Duża liczba dzieci w placówkach oświatowych, ich żywiołowość oraz pomysłowość niekiedy mogą doprowadzić do nieszczęśliwego wypadku, za który może być odpowiedzialny także nauczyciel jako osoba bezpośrednio nadzorująca dzieci. Chcąc zabezpieczyć się przed konsekwencjami finansowymi skutków takich wypadków nauczyciel i szkoła powinni zadbać o ubezpieczenie, które przeważnie jest dostępne w ramach formuły grupowej. Ubezpieczenie to obejmuje odpowiedzialność cywilną dyrektora placówki oświatowo-wychowawczej, nauczycieli i wychowawców zobowiązanych do zapewnienia bezpieczeństwa uczniom pozostającym pod opieką szkoły.

Likwidacja szkód online

Gdy już się przydarzy nieszczęśliwy wypadek, to warto wiedzieć, że szkodę można zgłosić nie tylko przez telefon i pocztę email, ale również przez platformę ubezpieczyciela. Sam proces zgłoszenia jest zazwyczaj bardzo prosty: wystarczy wypełnić formularz, dołączyć skan dokumentów związanych z wypadkiem (m.in. zaświadczenie lekarskie) i poczekać na kontakt ze strony ubezpieczyciela.

Pamiętajmy – nie uchronimy naszego dziecka przed niespodziewanym urazem, ale możemy dołożyć wszelkich starań żeby maksymalnie zminimalizować jego konsekwencje zarówno dla samego dziecka jak i dla nas rodziców. Temu właśnie ma służyć ubezpieczenie szkolne. Zachęcam do rozmowy z agentem, który pomoże dopasować zakres takiego ubezpieczenia do tego czego oczekują rodzice.

autor: Arkadiusz Pindor