Dziś do godz. 11.00 obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne dla części naszej gminy. Czy jest się czego bać?
Ostrzeżenie hydrologiczne dla zachodniej części gminy Dopiewo zostało wydane w związku z przekroczeniem stanu ostrzegawczego na kanale Mosińskim, w związku z tym wydano ostrzeżenie dla całej jego zlewni, czyli terenów dopływowych. Nasza gmina znajduje się na pograniczu tego obszaru. Pozostała część gminy znajduje się na obszarze zlewni Warty środkowej.
Jak informuje Biuro Prasowe Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, gmina Dopiewo znajduje się w znacznej odległości od Kościana, czyli miejsca gdzie przekroczone są stany ostrzegawcze i u nas powinno być bezpiecznie. Nie ma możliwości wydania ostrzeżenia tylko na Kanał Mosiński, stąd wydano je na obszar całej zlewni.
Przekroczony stan ostrzegawczy ma tendencję spadkową, więc najprawdopodobniej nie będzie przedłużony.
Według mapy ryzyka powodziowego opracowanej przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, prawdopodobieństwo wystąpienia powodzi na naszym terenie jest średnie i wynosi 1% (raz na sto lat). Najbardziej narażone na ewentualne zalania będą tereny wzdłuż Samicy Stęszewskiej (np. Podłoziny), czyli rzeki płynącej przez jezioro Niepruszewskie.
„Starzy” mieszkańcy może jeszcze pamiętają, że przed laty i nasze tereny nawiedziła powódź. 6 czerwca 1988 roku w okolicach Palędzia i Dopiewca spadło 220 mm wody w ciągu 180 minut co spowodowało zalaniem znacznego terenu.
Dzisiejsze podtopienia w naszej gminie związane są bardziej z niewydolnością infrastruktury niż występowaniem wody z koryt rowów śródpolnych, wszak żadnej rzeki u nas nie ma.
Zalewie miesiąc temu pisaliśmy o zalaniu ulic w Palędziu, gdzie zniszczono dreny podczas budowy kanalizacji sanitarnej. Po każdym większym deszczu zdarzają się przypadki zalanych fragmentów dróg i domów na nowobudowanych osiedlach.
***
Ten temat zapewne będzie do nas jeszcze nie raz wracał.
Obiecuję przyglądać mu się uważnie.
Zdjęcie: imgw.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz