24 listopada odbyła się dyskusja publiczna nad nowymi zapisami Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w rejonie Leśnej i Topolowej. Na spotkanie z gminnymi urzędnikami przyszło sześcioro mieszkańców, którzy nie zgadzają się na rozwiązania zaproponowane przez Urząd. Poniżej ich stanowisko w tej sprawie:
„Urzędnicy przedstawili argumenty, dlaczego w ten sposób projektują plan. Głównym powodem jest to, że z dwóch stron tego małego terenu, są już uchwalone plany i te plany dopuszczają działki min 800 i min 600 metrów. Uważają, że wójt uwzględnił część z naszych uwag.
Taki plan powstał na wniosek mieszkańca, ale nie możemy się dowiedzieć którego (RODO). Możemy złożyć ponowne uwagi i wójt je rozpatrzy. Generalnie uważają, że wszystko jest zgodne z prawem lokalnym i krajowym.
Uważamy, że nie uwzględniono żadnej z naszych uwag. To, że zmieniono maksymalną powierzchnię zabudowy z 40% do 35%, nic nie zmienia w naszej sytuacji (nie o to wnosiliśmy).
Na nasze pytania, nie potrafili wskazać innego MPZP w którym jest możliwość postawienia tablicy informacyjnej o powierzchni 8m2. Ja takiego nie znalazłem. Ale tak przyjęto i nie jest to pozaprawne.
Nie wyjaśniono również, dlaczego w tym planie nie ma sformułowania: „nakaz lokalizacji zabudowy w obszarze ograniczonym przez ustalone nieprzekraczalne linie zabudowy”. Podczas gdy w innych planach naszej gminy są takie zapisy.
Nie brano także pod uwagę aktualnej zabudowy tego terenu. Nie uwzględniono również wyników profesjonalnej analizy urbanistycznej, którą zlecono w związku z warunkami zabudowy, o które wnoszono. Nie wracano do przyczyn, braku warunków zabudowy zbieżnych z projektem MPZP (m.in. wyrok Sądu Administracyjnego). Dlaczego? Ponieważ procedura projektowania MPZP, jest innym trybem i nie musi uwzględniać tych faktów.
Ciekawe jest to, że gdy zapytaliśmy, czy wprowadzenie wszystkich naszych uwag spowodowałoby, że projekt byłby niezgodny z prawem i niemożliwy do uchwalenia, otrzymaliśmy odpowiedź przeczącą. Tzn. zgłoszone uwagi mieszczą się w zakresie obowiązującego prawa i tylko od wójta zależy, czy je uwzględni czy też nie. Urzędnicy nie mieli odpowiedzi, dlaczego poprzednio nie uwzględniono uwag zgłoszonych przez wszystkich mieszkańców tego terenu i wszystkich bezpośrednich sąsiadów.
Podczas dyskusji urzędnicy mieli wsparcie tylko od byłego radnego Mariusza Ostrowskiego, który uważa, że wyłożony projekt, jest właściwy i go popiera.
Kolejny wątek, który chcemy poruszyć to temat, drogi/ dróg koniecznych, które będą musiały zostać wyznaczone na zasadzie służebności, po to aby nowo wyznaczone działki miały dostęp do drogi publicznej. Plan zakłada, że działki mogą mieć minimum 700 m2 i szerokość frontową co najmniej 20 m. I takie działki znajdują się już w Dąbrowie, nawet są zabudowane bliźniakami. Ale żadna z tych małych działek nie jest obciążana służebnością drogową, tzn. cała przestrzeń działki może być dowolnie wykorzystywane przez mieszkańców.
A co w przypadku podziału działek wymusza omawiany projekt MPZP? Wzdłuż działek, powstaną dwie ślepe drogi konieczne o szerokości 5 m. Drogi te będą się łączyły zwykłym wyjazdem z posesji z ulicą Leśną. Ustanowione służebności, w praktyce spowodują powstanie normalnej drogi, a więc wyznaczone działki od strony frontowej będą miały maksymalnie 16 m szerokości, a użytkowa powierzchnia działek zostanie ograniczona do około 530 m2.
Oczywiście, zapewne Gmina odpowie, że kwestia ustanawiania służebności i wyznaczania dróg koniecznych, to jest wewnętrzna sprawa właścicieli i nie ma na to wpływu. I w tym punkcie będzie miała rację.
Ale obowiązkiem Gminy jest takie planowanie przestrzenne, aby przewidywać możliwe realizacje urbanistyczne i tak kształtować prawo, aby docelowi mieszkańcy mogli funkcjonować przynajmniej w minimalnych warunkach przestrzennych określonych w MPZP. Ponadto Gmina powinna dbać o bezpieczeństwo drogowe.
Dzięki staraniom Gminy pozyskano finansowanie na budowę ulicy Leśnej, zbudowano chodniki, ścieżkę rowerową, bezpieczne skrzyżowania, położono asfalt. A teraz dopuszcza się, aby do dobrze zaprojektowanej, bezpiecznej drogi dołączyć dwie prostopadłe, wąskie, drogi konieczne. Bez dodatkowego oznakowania, na zasadzie wyjazdu z posesji. Należy wziąć pod uwagę, że jeżeli dojdzie do wybudowania tych bliźniaków i zamieszka tam kilkanaście rodzin, to bez wątpienia z nowych dróg koniecznych będzie korzystało kilkadziesiąt samochodów. Pojazdy te będą codziennie włączały się do ruchu ulicy Leśnej poprzez zwykły wyjazd z posesji. Czy to będzie bezpieczne? Na całej ulicy Leśnej, nie ma takiej sytuacji…”
***
Uwagi do omawianego Planu można składać do 13.12 mailowo: urzą[email protected] bądź na adres: ul. Leśna 1c 62-070 Dopiewo.
***
Ciąg dalszy nastąpi.
Oburzenie 21:15, 29.11.2023
1 0
To jest szczyt aby w taki sposób ignorować zdanie wszystkich okolicznych mieszkańców.... 21:15, 29.11.2023
Mieszkaniec21:18, 29.11.2023
1 0
Uwagi mieszkańców jak widać nie robią wrażenia.... 21:18, 29.11.2023