Gwieździsty protest rolników

W ubiegły piątek (09 lutego) odbył się spektakularny, ogólnopolski strajk rolników.

Do stolicy Wielkopolski maszyny rolnicze zjechały z dwunastu stron, aby pod Urzędem Wojewódzkim wyrazić swoje niezadowolenie. Jak nie trudno się domyśleć, centrum miasta było sparaliżowane przez kilka godzin. 

Poznański protest okazał się największy w Polsce. Do centrum Poznania wjechało 1380 rolniczych maszyn.

Jedna z kolumn traktorów wyruszyła po godz. 8.00 rano z Niepruszewa i droga krajową 307 podążała do celu. W gminy Buk wyruszyło około 100 maszyn, po drodze dołączały się kolejne. Protestujący jechali także samochodami osobowymi lub ciężarowymi.

Pod Urzędem Wojewódzkim do protestujących wyszła Wojewoda Wielkopolska Pani Agata Sobczyk i zaprosiła delegacje na rozmowy.

Po godz. 14.30 rolnicy zaczęli się rozjeżdżać w swoje strony.

Relacjonowałam dla Państwa na żywo przejazd rolników z Zakrzewa (rondo na Batorowo). Akurat intensywnie padał śnieg.
Kierowcy traktorów, gdy widzieli, że nagrywam pozdrawiali mnie, machali i trąbili. Nad wszystkim czuwała policja, która pilnowała, aby ruch na rondzie był w miarę płynny.

[WIDEO]19[/WIDEO]

Przypomnijmy o co walczą rolnicy?

Postulat nr 1: Odejście od Zielonego Ładu i stworzenie nowej WPR na zasadach rolników.
Postulat nr 2: Zakaz wprowadzania na rynek polski i UE towarów z Ukrainy i wprowadzenie ceł na te produkty
Postulat nr 3: Rozbudowa infrastruktury portowej i magistrali kolejowej
Postulat nr 4: Ograniczenie biurokracji w rolnictwie
Postulat nr 5: Ułatwienie prowadzenia inwestycji rolniczych na obszarach wiejskich
Postulat nr 6: Zwiększenie limitu pomocy de minimis z 25 do 50 tys. euro
Postulat nr 7: Odstąpienie od zakazu stosowania nawozów azotowych między listopadem a końcem lutego