Zamknij

Inwestycja Panattoni w Więckowicach

15:56, 19.02.2022 . Aktualizacja: 15:57, 19.02.2022
Skomentuj

Mieszkańcy ul. Sojowej i okolic w Więckowicach, są oburzeni! Dowiedzieli się, że są plany postawienia przy ich działkach hali większej niż Amazon w Sadach pod Poznaniem.

Całkiem niedawno na stronie BIP Dopiewo pojawiła się informacja o nowym planie zagospodarowania terenów przy działkach o numerze 72, 73 i 75, czyli tereny na rogu ul. Tarnowskiej i ul. Bukowskiej, naprzeciwko stacji Orlen. Jedna ze spółek Panattoni wystąpiła do Wójta Gminy Dopiewo, z wnioskiem o wydanie tzw. decyzji środowiskowej. Należy nadmienić, że Panattoni nie jest właścicielem tych terenów, a gmina po wpłynięciu takiego wniosku, ma obowiązek procedować w danej sprawie.

W najgorszej sytuacji, są mieszkańcy ul. Sojowej w Więckowicach, bo to za ich przysłowiowym "płotem" planowana jest budowa dwóch hal produkcyjno – dystrybucyjno – przemysłowych. Aby wyobrazić sobie ogrom przedsięwzięcia, jedna z tych hal, będzie miała powierzchnię większą niż Amazon w Sadach pod Poznaniem, ale uwaga.... będzie wyższa Obserwując inwestycje Panattoni w innych lokalizacjach można podejrzewać, że będzie to hala wysokiego składowania, czyli około 14 m wysokości, według przepisowych norm. Z tego tytułu mieszkańcy mają wiele obaw o swoje posesje przy ul. Sojowej, bo któż chciałby mieć takiego gigantycznego sąsiada, który dodatkowo emituje mnóstwo spalin i hałasu? Domagają się konsultacji społecznych z wyjaśnieniem: jak taka inwestycja wpływa na środowisko? W jakiej odległości od ich działek będzie ulokowana hala? Co z poziomem hałasu jaki będzie docierał do domów 24 h na dobę lub emisją światła, która oświetlając halę będzie oświetlała także mieszkania lokatorów przyległych posesji?

To będzie bardzo duże centrum, które wpłynie nie tylko na mieszkańców ul. Sojowej, ale także na sąsiednie okolice takie jak Lusówko, Rozalin. Dojazd do tych miejscowości jest właśnie ulicą Tarnowską i Bukowską, czyli przyległymi do planowanej inwestycji. Według mieszkańców drogi te, nie są wstanie odebrać takich ilości pojazdów osobowych i ciężarowych na dobę, co będzie skutkowało gigantycznymi korkami w stronę Lusówka i Dopiewa. Należy także zwrócić uwagę, że w okolicy planowanej budowy hal jest Szkoła Podstawowa i plac zabaw dla dzieci, które będą narażone na emisje spalin, hałasu i utrudnienia komunikacyjne. Bez wcześniejszej zmiany infrastruktury, poszerzenia ulic, dodatkowych obszarów zieleni izolacyjnej – nie ma możliwości na sprawne funkcjonowanie tych ulic i dojazdu mieszkańców do swoich posesji.

Jak mówią mieszkańcy osiedla przy ul. Sojowej – Jesteśmy oburzeni, że tak spokojna i do tej pory, przyjazna dla środowiska gmina, rozpatruje taką inwestycje, przy jednopasmowych drogach, a nie przy trasach szybkiego ruchu czy autostradach. Ludzie mają wrażenie, że z gminy chce się zrobić park przemysłowy dla zysków pieniężnych. Uważamy, że gmina działa niekonsekwentnie w kwestii zabudowy dając pozwolenie na osiedle domków jednorodzinnych, a jednocześnie rozważa postawienie za płotem takiego giganta. Plany dotyczące terenu miały zmienny kształt od zabudowy jednorodzinnej przez grunty rolne po zabudowę przemysłową, ale ostatecznie w warunkach zabudowy, dostaliśmy informację, że będzie to teren rolniczy. Taki wpis mają sąsiedzie w warunkach zabudowy z sierpnia 2021 roku. Jak dalej dodają mieszkańcy – Czujemy się oszukani przez gminę. Brak odpowiedniej infrastruktury drogowej spowoduje gigantyczne korki, a to równa się spaliny i niewyobrażalny hałas. Dla nas to dramat, że będziemy musieli tak mieszkać, jesteśmy przerażeni faktem, że w starciu zwykłych ludzi z gigantem i władzami nie mamy szans. Wójt po naszych interwencjach mówi o pasie zieleni odgradzającym nasze posesje. Ale nie wiemy, czy będzie to pas wielkości 200 m, 150 m czy może 5m. To nie daje nam spać po nocach, bo boimy się, że któregoś dnia obudzimy się, a z naszych okien będzie widać szarą 14 m ścianę – żalą się zaniepokojeni mieszkańcy osiedla na ul. Sojowej

Wójt Gminy Dopiewo – Paweł Przepióra – uspakaja, że konsultacje społeczne są w planach i na pewno się odbędą, jak tylko pojawi się gotowy projekt, po uzyskaniu stosownych opinii i uzgodnień. Gmina Dopiewo wystąpiła 13 stycznia 2022 roku do stosownych instytucji, czyli do sanepidu i jednostki środowiskowej o to, żeby zaopiniowali wniosek jaki wpłynął z jednej ze spółek Panattoni i przeprowadzili badania oddziaływania na środowisko.

Radni Gminy we wrześniu ubiegłego roku, podjęli uchwałę, która określa plan zagospodarowania przestrzennego z uwzględnieniem parametrów obszaru zieleni izolacyjnej i parametrów budynków, tak, by z poszanowaniem wszyscy mogli te treny dzielić. Dopiero po uchwaleniu takiego planu zgodnie z przepisami i procedurami, będzie on wyłożony do publicznego wglądu, w ramach którego odbędzie się dyskusja publiczna.

Działamy dwutorowo – wyjaśnia Paweł Przepióra, Wójt Gminy Dopiewo - z jednej strony percypujemy decyzje środowiskową, a z drugiej strony percypujemy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. W trybie procedowania decyzji środowiskowej, jeśli nałożymy na wnioskodawcę opracowanie raportu oddziaływania na środowisko, to strona społeczna jest stroną takiego postępowania i mieszkańcy ul. Sojowej będą mieli też wpływ na to, jaki będzie ostateczny kształt takiej decyzji.

Na koniec Wójt Gminy Dopiewo dodaje - żeby wybudować hale potrzebne jest pozwolenie na budowę, a żeby uzyskać pozwolenie na budowę należy mieć zarówno decyzję środowiskową jak i uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, a taki proces jest długi i wymaga czasu.

Gmina informacje o zaistniałej sytuacji, obwieściła na swoich stronach, tablicach sołeckich i na BIP-ie Urzędu Gminy.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%