Zamknij

Najgorsze standardy z góry zeszły do Dopiewa

Agnieszka WilczyńskaAgnieszka Wilczyńska 10:23, 19.09.2023 . Aktualizacja: 12:30, 19.09.2023
Skomentuj Komisja wspólna 18.09.2023 Komisja wspólna 18.09.2023

A miałam nadzieję, że nigdy to nie nastąpi, że krajowa polityka ominie naszą małą ojczyznę, że politycy będą się zajmować sobą, a nas zostawią w spokoju.
Ale myliłam się, przed wyborami wielka polityka nie zapomina o nikim.

***

Jako że wróciłam na pełen dystans do spraw gminnych, postanowiłam udać się w poniedziałek 18 września, na posiedzenie połączonych komisji Rady Gminy. Takie posiedzenie odbywa się zwykle raz w miesiącu, tydzień przed sesją. Radni wówczas otrzymują projekty uchwał, mają okazję je przeczytać i zapoznać się z nimi wcześniej. Natomiast na posiedzeniu komisji mogą zadać pytanie odpowiedzialnym za dany temat urzędnikom.

Przed posiedzeniem połączonych komisji, oddzielne posiedzenia odbywa każda komisja Rady Gminy, czyli Komisja Budżetu, Komisja Rolnictwa i Komisja Oświaty.

Zwykle odbywa się to tak, że radny ma wydrukowany komplet materiałów lub korzysta z wersji elektronicznej. W komplecie ma projekt uchwały i dokumenty źródłowe, np. mapka, pismo, wniosek itd.

Tym razem tuż przed posiedzeniem Komisji, z zaskoczenia radnym rozdano jeszcze projekt „Stanowiska Rady Gminy Dopiewo w sprawie reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła z powodu napaści Niemiec oraz późniejszej okupacji”.

Otóż 14.08 do Biura Rady Gminy wpłynęło pismo z Ministerstwa Spraw Zagranicznych podpisane przez Arkadiusza Mularczyka - Pełnomocnika Rządu do spraw Odszkodowań za Szkody Wyrządzone Agresją i Okupacją Niemiecką w latach 1939 – 1945  „z apelem o godne upamiętnienie 84. Rocznicy brutalnej i nieuzasadnionej agresji Niemiec na Polskę”.

Gdyby tylko na tym stwierdzeniu pismo się skończyło, to nie było by tematu. Historia to bardzo ważny element naszej tożsamości narodowej i nie należy zapominać tego co też spotkało nasz naród w przeszłości i jakie mechanizmy doprowadzają do wojen, przemocy z nienawiści itd.

Całe pismo (3 strony)  jest w moim odczuciu jednym wielkim, pełnym nienawiści i oskarżeń podburzaniem przeciwko Niemcom. A na koniec jest polecenie i wskazanie radnym, co konkretnie mają zrobić:

  1. Podjąć uchwałę wyrażającą poparcie dla starań zmierzających do uzyskania odszkodowania za straty wojenne.
  2. Upamiętnić miejsca zbrodni niemieckich w naszym regionie.
  3. Oszacować straty wojenne w naszym regionie.

Jednym słowem, dopiewscy radni – róbcie to co Pan Pełnomocnik zaleca. Realizujcie politykę kłócenia ze sobą wszystkim, najlepiej bez pomyślunku i refleksji, bo jeszcze ktoś Was uzna za wrogów ojczyzny, a przecież każdy chce być najprawdziwszym Polakiem.

W reakcji na pismo z Ministerstwa, Radny Jakub Kortus  (na prośbę/ polecenie Przewodniczącego Rady Leszka Nowaczyka) przygotował „Stanowisko Rady Gminy Dopiewo w sprawie reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła z powodu napaści Niemiec oraz późniejszej okupacji.”

Ostateczna wersja stanowiska powstała w sobotę 17 września. Radnym wręczono je chwilę przed posiedzeniem komisji. Nie mieli zbyt dużo czasu się nad tym zastanowić czy przemyśleć. Mogli wyrazić swoją opinię, co uczyniło zaledwie kilku radnych. Ostateczne głosowanie nad przyjęciem „Stanowiska” odbędzie się na sesji w poniedziałek 25. września.

Bardzo nie podoba mi się tryb wrzucania radnym dokumentów tuż przed posiedzeniem. Zwłaszcza budzących takie kontrowersje. Bo o ile wszyscy się zgadzamy, że to co wydarzyło się w latach 1939 – 1945 było straszne i nigdy nie powinno się powtórzyć, to budzi mój ogromny sprzeciw wykorzystywanie tego do swoich celów, kłócenia ludzi i środowisk. Bo przecież ten kto nie zagłosuje ZA zostanie uznany na zdrajcę i niepolaka.

Nie podoba mi się także, że rządowe organy próbują wciągnąć w swoje wojny samorządy, które dotąd były przez nich tępione. Już widzę jak na mównicę sejmową wychodzi jeden z drugim ministrem i wywijając kartką krzyczy „samorządy tak zagłosowały”.

Przeraża mnie to, że nasi radni się na to godzą.

Dziwię się Przewodniczącemu Rady, że dał się tak łatwo wciągnąć w polityczne gierki. Za chwilę tym pismem będzie się wycierało gębę w każdej kampanii wyborczej, używając go jako broni i atakując na wszelkie możliwe sposoby. Mam nadzieję, że nie o to chodzi radnym, którzy temat wywołali.

No i jeszcze jedna wątpliwość, zastanawiam się czy stanowisko całej Rady Gminy powinno być pisane przez jednego lub dwóch radnych i wrzucane od razu na forum. Czy przypadkiem, zwłaszcza w tak delikatnej materii jak gierki polityczne, nie powinni w konsultacjach wziąć udział jednak wszyscy.

Pan Przewodniczący zawsze był bardzo wyważonym człowiekiem, takiego go pamiętam z lat, kiedy regularnie uczestniczyłam w pracach Rady Gminy. Pozostaje mi nadzieja, że takim pozostanie. Zalecam większą ostrożność w takich tematach.

A jeszcze a propos pisma z Ministerstwa, zastanawiam się po co gminy mają szacować straty wojenne, przecież rok temu opublikowano, że wynoszą one 6 220 609 mln zł. 

 

No i na koniec moje ulubione pytanie. Po co to jest?

 I jaki wpływ to ma na nasze dopiewskie sprawy, na bezpieczne dojście dzieci do szkoły, długo zamknięty przejazd w Palędziu, dziką deweloperkę, kurzenie na ulicach…

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%