W wtorek 20 lutego kolejna odsłona protestu rolników.
Organizacja "Rola Wielkopolski", która przeprowadziła tydzień temu protest w Poznaniu, tym razem planuje blokadę węzłów komunikacyjnych wokół Poznania.
W naszej okolicy zablokowane zostaną:
- węzeł komunikacyjny w Zakrzewie na DW 307 na wiadukcie nad trasą ekspresową S11.
- droga DW 307 na odcinku od ronda przy ul. Gajowej w Zakrzewie do ronda przy ul. Szkolnej w Dąbrowie.
Ponad to spodziewać się możemy blokad w innych miejscach, utrodniony ruch może być także:
- w Komornikach – S11, Węzeł Komorniki – ul. Głogowska
- w Golęczewie – DK 11
- w Kostrzynie – zjazd z S5 i DK92
- w Koszutach – DK11
- w Sadach – S11, węzeł Tarnowo Podgórne na DK 92
- w Gorzyniu DK 24 (pow. międzychodzki)
- Nie możemy pozwolić aby rząd przymykał oko na import zboża i rzepaku z Ukrainy bez papierów, oraz na to, żeby ci którzy to pokazują byli zastraszani i ścigani przez ukraińskie służby. – czytamy w komunikacie w jednym z serwisów społecznościowych. - W kwestii Zielonego Ładu też nie podjęto żadnych kroków, które by nas satysfakcjonowały!
Protest ma zacząć się o godz. 8.30 i potrwają do godz. 18.00
To nie ostatnie słowo rolników.
Emil Lemański rzecznik prasowy Roli Wielkopolski powiedział w rozmowie z portalem RadioZET.pl, że akcja protestacyjna nie będzie prowadzona przez cały czas, ale zostanie zgłoszona, że potrwa trzydzieści dni. W praktyce chodzi o to, żeby rolnicy mogli w każdej chwili wyjechać na drogi i prowadzić protest.
Fot. Fb.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz